Hejka!!!😊 Oto dalsza część mojego opowiadania😉.
- Ale….- Nellie zachlipała. Dlaczego
dziś? Dzisiaj był przecież jej szczęśliwy dzień! Nic nie odpowiedziała
rodzicom, tylko pobiegła do swojego pokoju, padła na łóżko i zaczęła płakać.- To tylko sen, to tylko koszmar-
powtarzała sobie w myślach, jednak wiedziała, że to prawda.I kto teraz będzie miss? Jane?Wiedziała jednak, że nie może się
załamać. W końcu wyjeżdżała na rok, albo nawet więcej. I to już następnego
dnia. Musiała się spakować.Wyjęła swoją elegancką, fioletowo-
różową walizkę i zaczęła przeszukiwać szafę w poszukiwaniu dobrych ubrań na
wyjazd.
***
Następnego dnia Nellie
obudziła się w dobrym nastroju, ale gdy zobaczyła spakowaną walizkę i
przypomniała sobie resztę poprzedniego dnia, spochmurniała. Wstała, ubrała się
w wygodny ( ale musiał być też ładny i modny! ) strój na podróż, uczesała i
pomalowała się, zjadła zdrowe śniadanie ( zdrowa żywność zawsze na czasie! ),
sprawdziła, czy ma wszystkie ubrania, kosmetyki ( a jakżeby inaczej! ), itd.
Po chwili była gotowa do drogi.- Trzymaj się – powiedziała mama,
całując córkę w czoło.- Mam nadzieję, że nam to wybaczysz –
powiedział tata.- Wszystko w porządku… Już… już się na was nie
gniewam – odpowiedziała niepewnie
Nellie. – Rozumiem was.- Pa, pa córeczko - odparła mama.Nellie wsiadła do samochodu taty,
który miał ją odwieźć na lotnisko i po chwili jej dom był już tylko kropką na
horyzoncie.
Rozdział 2
Judith
Judith od dziecka uwielbiała
eksperymentować.Jej ulubionym
przedmiotem szkolnym była chemia. Uwielbiaławszystko związane z… no z chemią.Tego dnia, po szkole,
jak zwykle siedziała w swoim pokoju i eksperymentowała.
Nagle z kuchni, rozległ
się głos:- Judith! Może byłabyś taka łaskawa i
podgrzała mi obiad!To była 9- letnia siostra Mia. Jak
zwykle zamiast się ruszyć
i samej sobie włączyć kuchenkę
oczywiście musiała wykorzystywać starszą siostrę.Judith zeszła na dół, do kuchni,
gdzie już czekała jej siostra. Mia była ładną dziewczynką miała długie,
ciemnobrązowe włosy, które zawsze spinała w kucyka oraz czarne oczy.
Ale nie skupiamy się teraz na
siostrze Judith, tylko na niej samej.
Judith także nie mogła narzekać na brzydki
wygląd.Chociaż jej wygląd różnił się tym od
wyglądu jej siostry,
że był… no trochę bardziej wybuchowy.
Włosy Judith były koloru zbliżonego do rudego, a końcówki były czerwone. Jeśli
chodzi o długość były krótko przystrzyżone, tak mniej więcej do końca szyi.
Oczy były intensywnie brązowe. Judith preferowała ubrania oryginalne i w ciepłych
kolorach. Na przykład dzisiaj miała na sobie żółtą bluzkę na ramiączkach,
czerwoną, luźną bluzę, kolorowe legginsy i również czerwone conversy.Wracając do tematu, Judith zeszła do
kuchni i odpaliła kuchenkę. No może raczej próbowała. Musicie wiedzieć, że
kuchenka w domu Judith naprawdę często się psuła. No
i było tak i tym razem. Judith miała
na to swój sposób.- Siostrzyczko, czy mogłabyś pójść
yyy… przynieść mi… sok
z piwnicy.- Jaaasne… Już iiidę…Kiedy Mia poszła Judith skupiła się i
wyciągnęła ręce w stronę kuchenki. Zazwyczaj wtedy kuchenka się naprawiała.I wtedy weszła jej mama...
To już tyle na dzisiaj 😄 Mam nadzieję, że się spodobało. Fajnie by było jak któś by napisał jakiś komentarz 💬 💋. Ja już się żegnam!!! Papatki!!!😍 #judith #secretpower #moc #alexis
